sobota, 18 czerwca 2016

DermoFuture Szampon DF5 dla mężczyzn.

Dzisiaj przedstawię Wam drugi kosmetyk z majowej przesyłki. Wybrałam kosmetyk dla męża. Pod lupę bierzemy szampon przeciwłupieżowy oraz zapobiegający wypadaniu włosów dla mężczyzn.
Opinia na temat tego produktu to wrażenia i odczucia mojego Ł. 



Kilka słów od producenta:

Szampon przeciwłupieżowy DF5 zawiera substancje o potwierdzonym działaniu przeciwłupieżowym: kimbazol oraz pirokton olaminy, które przywracają równowagę skóry głowy, likwidując widoczne oznaki łupieżu oraz kopleks składników aktywnych HAIRNEW-2His, zapewniający wielopoziomowe działanie i eliminujący główne przyczyny wypadania włosów. Szampon łagodnie myje włosy i oczyszcza z zanieczyszczeń, w delikatny sposób wymywając złuszczony naskórek skóry głowy. Wyraźnie nawilża i łagodzi podrażnienia, zmniejsza uczucie swędzenia i dyskomfortu wywołanego przez łupież. Stosowanie szamponu DF5 powoduje, że włosy są miękkie i lśniące. Uzupełnieniem składu jest polimer, dzięki któremu włosy łatwiej się rozczesują i nie elektryzują się.


Wskazania: Przeciwłupieżowy i zapobiegający wypadaniu włosów szampon dla mężczyzn do codziennego stosowania.

Sposób użycia: Nanieść niewielką ilość szamponu na mokre włosy i skórę głowy. Wmasować do uzyskania piany. Dokładnie spłukać. W razie potrzeby czynność powtórzyć. Szampon do codziennego stosowania.


  • ZAPOBIEGA POWSTAWANIU ŁUPIEŻU
  • ZAPOBIEGA NADMIERNEMU WYPADANIU WŁOSÓW
  • ODBUDOWUJE CEBULKI WŁOSÓW
  • WZMACNIA SŁABE WŁOSY
  • DZIAŁANIE POTWIERDZONE KLINICZNIE
  • PRZEBADANY DERMATOLOGICZNIE
Wyłącznie do użytku zewnętrznego. Unikać kontaktu z oczami i uszkodzoną skórę. W przypadku dostania się preparatu do oczu natychmiast przepłukać dużą ilością czystej wody. Nie stosować po upływie terminu ważności.

Składniki: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Glycol Cetearate, Cocamide DEA, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Acrylates Copolymer, Alcohol denat., Climbazol, Methylchloroisothiazolinone (and) Methyllisothiazolinone, Parfum, Propanediol (and) Aqua (and) Arginine (and) Lactic Acid (and) Glycine Soya Germ Extract (and) Triticum Vulgare Germ Extract (and) Scutellaria Baicalensis Root Extract, Menthol, Styrene Acrylates, DMDM  Hydantoin, Piroctone Olamine, Citric Acid. 





Szampon zamknięty jest w wygodnej, poręcznej tubie o pojemności 200 ml. Zamykanie typu "klik", które działa bez najmniejszego zarzutu nawet po miesiącu stosowania. Zapach szamponu jest typowo męski, który mojemu mężowi przypadł do gustu. 
Mój mąż jest posiadaczem krótkich włosów, nigdy nie nosił dłuższych włosów, więc na działaniu ułatwiającym ich rozczesywanie oraz elektryzowanie się mu nie zależało. Włosy mył codziennie tym szamponem i nadal go używa. Mimo miesięcznego codziennego stosowania szamponu w tubie jest go jeszcze sporo. Kosmetyk ten jest bardzo wydajny i mojemu Ł. na pewno wystarczy na długo.
Szampon dobrze się pieni oraz dokładnie oczyszcza skórę głowy, a że mój współmałżonek pracuje jako budowlaniec to skóra jego głowy wymaga dokładnego oczyszczenia :) I w tym wypadku szampon świetnie się spisuje. Martwy naskórek również zostaje dokładnie usunięty.

Czy szampon eliminuje wypadanie włosów?

W tej kwestii Ł. nie może się wypowiedzieć, ponieważ nie zauważył u siebie by włosy długości 3mm mu wypadały. Natomiast ja wcześniej używałam szampon DF5 dla kobiet, który eliminował ten problem. Dlatego wersja męska u panów z długimi włosami również się sprawdzi i działanie będzie dostrzegalne.

Jaki jest jeszcze plus tego szamponu ? Otóż odkąd mój Ł. go stosuje to nie podbiera mi mojego szamponu :D 

Fajnie byłoby, gdyby asortyment marki DermoFuture się powiększył o linię pielęgnacyjną dla panów np. kremy, żele do golenia. Na pewno chętnych by nie brakowało :)



Dziękuję za możliwość przetestowania :) 








czwartek, 16 czerwca 2016

Majowe testowanie - INTENSYWNY HIALURONOWY WYPEŁNIACZ UST

Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu, który na pewno zaciekawi niejedną z Was. 
Większe usta to marzenie wielu kobiet. Nie każda jednak może sobie pozwolić na zabieg z zakresu medycyny estetycznej. Dlatego warto sięgnąć po kosmetyki, które w sposób bezinwazyjny powiększą nam usta. 

W majowej przesyłce od Michała z Twoje Źródło Urody znalazłam ten oto właśnie wypełniacz do ust.






Obecność tego kosmetyku było dla mnie zaskoczeniem (oczywiście pozytywnym), ponieważ do testów wybrałam ten oto szampon dla męża.

Jakiś czas temu miałam już okazję poznać i wypróbować inny wypełniacz do ust marki DermoFuture Precision, który wygrałam w konkursie na Fb. 



 Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej  i zobaczyć efekty przed i po zastosowaniu intensywnego hialuronowego wypełniacza ust to zapraszam do dalszej części recenzji.


Na początek garść informacji od producenta.

Magicznie INTENSYWNY HIALURONOWY WYPEŁNIACZ UST jest alternatywą dla inwazyjnej metody powiększania ust, sprawi, że już w 5 minut będziesz mogła zachwycać kształtnymi, powiększonymi i zmysłowymi ustami!
Rewolucyjna formuła pozwala w szybki i nieinwazyjny sposób cieszyć się spektakularnie zwiększoną objętością i kształtem ust.
Zawarty w produkcie kwas hialuronowy sprawi, że usta staną się jędrne, nawilżone, a drobne zmarszczki wokół nich zostaną zniwelowane.
Twoje apetyczne usta będą uwodzicielską bronią, której nie sposób się oprzeć!





EFEKTY:

- podkreślenie i zwiększenie objętości ust
- nawilżenie ust
- wzmocnienie koloru czerwieni warg

Sposób użycia:

Kilkukrotnie w ciągu dnia nakładaj preparat na skórę ust, po wchłonięciu możesz użyć ulubionej pomadki lub błyszczyka. Dla pogłębienia efektu używać wieczorem przed snem i rano - przed wyjściem, po wykonaniu delikatnego peelingu ust ( dostępny peeling do ust DermoFuture). Po kilku minutach od pierwszego użycia usta są wypełnione i ujędrnione, nabierają kolorytu. Po 28 dniach stosowania usta stają się powiększone i wypełnione.



SKŁADNIKI:




Opis brzmi obiecująco i zachęcająco prawda? 
A jak się mają te obietnice do rzeczywistości?
Czy zostały spełnione? 
Zapraszam do mojej opinii o tym produkcie.




Wypełniacz zamknięty jest w małej tubce typowej dla błyszczyków czy też kremów pod oczy o pojemności 12 ml. Jest barwy białej, o gęstej konsystencji.






Po pierwszym użyciu tego wypełniacza czułam mrowienie na ustach. Znak, że kosmetyk w ogóle działa. Po kilku użyciach mrowienia już nie odczuwałam.Widocznie moje usta przyzwyczaiły się do składu kosmetyku.
Dobrze rozprowadza się go na ustach. Po nałożeniu na usta czekamy 5 minut na obiecane efekty. 




Usta tuż po aplikacji wypełniacza






Poniżej efekty uzyskane po upływie 5 minut.


















Ja różnicę naprawdę widzę na żywo u siebie, nie wiem czy jest to dość widoczne na zdjęciach.
Usta nabrały bardziej intensywnego koloru. Są mocno nawilżone, ujędrnione a przede wszystkim zmienia się ich rozmiar. Może nie jest to aż tak spektakularny efekt jak po zabiegu powiększania ust u chirurga plastyka, ale efekt jest. I użycie tego wypełniacza jest o wiele tańszą alternatywą na uzyskanie pięknych ust niż wizyta u specjalisty, na który może sobie pozwolić każda kobieta.
Obietnice producenta mają pokrycie w rzeczywistości. Na pewno się nie zawiedziecie. Ten kosmetyk naprawdę działa.
Cena 19,90 zł.




Dziękuję Michałowi za możliwość testowania kosmetyku :) 


























piątek, 10 czerwca 2016

Zakupowe szaleństwo :)

Witajcie, zmogłam się, porobiłam wczoraj zdjęcia do dzisiejszego postu. Tylko słoneczka nie było i ciężko było złapać ostrość, więc zdjęcia są jakie są...
Dzisiaj pora na przegląd moich zakupów z ostatniego czasu. Zakupów niekosmetycznych, bardziej to przegląd lumpeksowy :) Zapraszam do oglądania.



             Sukienka zakupiona w dyskoncie za 9,90 zł.






                                                        Spodnie marmurkowe upolowane w lumpeksie






                               


        Kobaltowe rurki z ekoskóry Bershka, również zakupione w lumpeksie.




             Rurki Terranova





       Bluza Z.O.Ł.Z.A najlepszy zakup w ostatnim czasie spośród lumpeksowych zdobyczy. Bluza kosztowała mnie tylko 9 zł, w ogóle nie zniszczona, na Allegro widziałam takie same po 70 zł.





                                         Sukienka z Vubu zakupiona na wesele.







                    Do sukienki na wesele szukałam delikatnej biżuterii. Taki komplecik znalazłam na Allegro. Komplet składa się z kolczyków oraz bransoletki. Cena zestawu 24,99.





     Oczywiście mój mąż też szukał jakiegoś fajnego dodatku do stylizacji weselnej. Szukając na Allegro znalazł takie oto spinki do mankietów :)




Sezon letni już tuż tuż, więc zaopatrzyłam się w niebieskie lustrzanki.





Sprawdzając raz wyniki konkursów na Facebooku mój mąż dostrzegł takie oto kubki. Nie grałam o nie, bo stwierdziłam, że i tak będzie zbyt wielu chętnych, dlatego sama zamówiłam sobie taki zestawik.  Cena pojedynczego kubka to 12 zł. Za cały komplet wraz z przesyłką zapłaciłam 40 zł.




A na koniec przedstawiam Wam nagrodę, którą jakiś czas temu udało mi się zgarnąć na Facebooku :) Naprawdę czyni cuda :) mam stópki jak pupa niemowlaka :P


Czy któraś z tych rzeczy wpadła Wam  w oko?











środa, 1 czerwca 2016

Oczyszczanie skóry normalnej, tłustej i mieszanej.

Oczyszczanie to bardzo ważny etap w codziennej pielęgnacji każdej cery. Jako posiadaczka cery mieszanej często borykam się z pewnymi niedoskonałościami. Mam tutaj na myśli zaskórniki oraz rozszerzone pory. Mając cerę tłustą i mieszaną nie sposób ich uniknąć. Aby zminimalizować te niedoskonałości każda z nas stara się jak najlepiej oczyszczać swoją twarz. Czy to poprzez zabieg oczyszczania w gabinecie kosmetycznym czy poprzez stosowanie różnego rodzaju kosmetyków: peelingi, pasty, żele, plastry.

Lato to czas wzmożonej pracy gruczołów łojowych. Uczucie tłustej skóry na pewno nie poprawia nam humoru, gdy na dworze panuje okropny upał. Jakiś czas temu sięgnęłam po pastę z Ziaji.





Pasta ta przeznaczona jest do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom. 
W blogosferze był swego czasu wielki bum na całą serię liści manuka z Ziaji. Na prawie każdym blogu kosmetycznym można było przeczytać post na temat tej serii. Kosmetyk zachwalany, must have każdej blogerki urodowej. Pozytywne opinie skusiły również mnie do wypróbowania go na własnej skórze. 





Opis producenta: 

Głęboko oczyszczający, spłukiwalny produkt w formie pasty. Skutecznie redukuje niedoskonałości skóry. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość.
Odblokowuje pory skóry z nadmiaru sebum. Ma delikatne właściwości ściągające i złuszczające. Zapobiega powstawaniu zaskórników. Przeciwdziała tworzeniu niedoskonałości skóry. Przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych.






Sposób użycia:

Rozprowadzić pastę na dłoniach i umyć twarz przy użyciu wody. Omijać okolice oczu.

Tyle jeśli chodzi o opis producenta, a jakie są moje odczucia na temat tego produktu? Czy mnie zachęcił, czy jest skuteczny? Czy ponownie sięgnę po ten produkt?

Ogólnie bardzo lubię kosmetyki z Ziaji, często sięgam po ich kremy. Marka, która rzadko kiedy mnie rozczarowuje. Kosmetyki są tanie i bardzo dobre jakościowo. Ja przynajmniej na tę firmę nie narzekam. A jak jest z tą pastą?

Pasta zamknięta jest w tubie o pojemności 75 ml, może nie jest to dużo, ale spokojnie taka ilość wystarczy nam na długi, długi czas użytkowania. Zapach kosmetyku jest orzeźwiający, pachnie mentolowo, całkiem przyjemnie. Pasta zawiera delikatne  drobinki, jest o gęstej konsystencji, którą świetnie rozprowadza się na twarzy.
Pastę stosuję po wieczornej kąpieli jako przygotowanie skóry twarzy do zastosowania kolejnych kosmetyków takich jak tonik, krem pod oczy i krem na noc.
Nakładam niewielką ilość pasty na dłonie, następnie zwilżam ją wodą i w takiej formie nakładam na twarz. Delikatnymi okrężnymi ruchami rozprowadzam na całej twarzy omijając okolice oczu. Najbardziej skupiam się na oczyszczeniu nosa, policzków oraz brody, gdyż tam występują u mnie wspomniane na początku niedoskonałości.





Po rozprowadzeniu i umyciu twarzy tym produktem zmywam go za pomocą wody. Po zastosowaniu tej pasty twarz jest miękka, dokładnie oczyszczona, znikają zanieczyszczenia nagromadzone w porach. Twarz wygląda na zdrowszą, bardziej promienną. Jednak nie jest to jakoś długotrwały efekt, ponieważ na drugi dzień i tak widać powrót kolejnych nieprzyjaciół :) Ale nie warto się poddawać, dlatego sięgnęłam też po tonik z tej samej serii. Opinie o nim napiszę później, jak go zużyję przynajmniej do połowy. Co do pasty nie mam zastrzeżeń, działać działa tak jak opisuje i obiecuje nam producent. Na mojej mieszanej cerze sprawdza się bardzo dobrze. Oczyszcza ją, dzięki czemu rzadko kiedy pojawiają się teraz na mojej twarzy jakieś niespodzianki. Ja jestem z tej pasty bardzo zadowolona i na pewno zakupię ją ponownie. Cena również jest kusząca, ja za swój egzemplarz zapłaciłam 7,99. 




Składniki: 





A Wy stosowałyście kosmetyki z tej serii? Jakie są Wasze wrażenia?