czwartek, 3 marca 2016

Damskie perfumy Nicole numer 129 - RECENZJA

Witajcie, dzisiaj na blogu recenzja perfum, które miałam okazję testować dzięki portalowi Trusted Cosmetics. Długo zastanawiałam się jaki perfum wybrać, bo lista jest dość długa. Po przeczytaniu wszystkich nut zapachowych zdecydowałam się na numer 129.




Kilka słów o  firmie Nicole:
Szeroka gama damskich i męskich zapachów cieszy się dużym zainteresowaniem na rynkach europejskich. Komponenty, z których tworzone są perfumy Nicole, to oryginalne francuskie esencje.
Produkty Nicole to odpowiedniki markowych perfum, często nazywane jako lane perfumy czy też perfumy na mililitry. Wszystkie produkty przechodzą testy dermatologiczne oraz posiadają wszelkie niezbędne zezwolenia i certyfikaty, w tym IRFA, międzynarodowy gwarant jakości. 
Fantastyczna jakość i bardzo przystępna cena są naszymi niewątpliwymi atutami. 


A co ja sądzę o testowanym zapachu?

No niestety miłości z tego nie będzie....
Numer 129 należy do kategorii kwiatowej, przeważnie sięgam po perfumy z tej kategorii bądź cytrusowej. Tutaj jednak zapach zdecydowanie nie przypadł mi do gustu...
Składniki podstawowe zapachu Nicole 129 to: sasanka, lotos, mandarynka, konwalia, drzewo sandałowe, piwonia, bergamotka, cyklamen, irys, piżmo.
Nuta zapachowa bogata przepleciona nutką cytrusów.




Kiedy przyszła paczuszka od razu sprawdziłam zapach i tu jedno wielkie rozczarowanie... Zapach kompletnie nie trafił w mój gust. Przypomina mi jakiś żel pod prysznic, który kiedyś używałam. Zapach jest duszący, bardzo intensywnie czuć nutkę mandarynki. Ta nuta dominuje pozostałe zapachy. Po pewnym czasie zapach się ulatnia i staje się delikatniejszy. Jednak według mnie jest to zapach zbyt mdły, a już latem na pewno się nie sprawdzi, będzie za ciężki. 
Samo opakowanie jest subtelne, wykonane z matowego szkła z wygodnym złotym atomizerem. Buteleczka jest poręczna, mała, dzięki czemu bez problemu mieści się w torebce i nie zajmuje dużo miejsca. Numer 129, który miałam okazję wypróbować na sobie to odpowiednik perfum MOSCHINO - Moschino. Oryginału nigdy nie używałam, ale testując odpowiednik wiem, że nigdy po ten oryginał nie sięgnę. Co do trwałości - testowany zapach nie utrzymywał się zbyt długo, po upływie 2 godzin nie było go  w ogóle czuć. 






Testowanie odpowiedników oryginalnych perfum jest doskonałym sposobem na poznanie zapachu, bo nie czarujmy się wydanie na oryginał kilka stów, który potem okaże się nietrafiony może zaboleć finansowo.
Mimo, że ten perfum nie trafił w me gusta to i tak jest szeroka gama z której można wybierać do woli :) 
Cena 13,99 zł.
Dziękuję portalowi Trusted Cosmetics za możliwość testowania zapachu Nicole. Wszystkie perfumy możecie zobaczyć i  zakupić na stronie producenta http://www.sklep.nicole-cosmetics.pl/.













1 komentarz:

  1. Ja szukając idealnego odpowiednika (konkretniej Si) spróbowałam naprawdę nie jednej rozlewni i firmy sprzedającej odpowiedniki i jestem w szoku, że aż tyle osób o Nicole pisze a według mnie nie ma się nad czym rozczulać bo no nie :D Jak możesz zrób test perfum z www.zapachowiec.pl ja jestem ich stałą klientką właśnie od pierwszego Si i nie ma lepszych odpowiedników niż oni.

    OdpowiedzUsuń